Praktykę Yin Yogi z automasażem powięziowym poprowadzi Lidia Perlińska-Tyrzyk.

Sesja yin yogi to statyczna forma praktyki. W praktyce yin pracujemy głównie nad rozluźnianiem mięśni, aby pozycja, w której jesteśmy mogła zadziałać na stawy i zwiększyć ich elastyczność. Praktyka yin skupia się głównie na tkankach takich, jak powięź, czy więzadła, czyli tych, które są sztywniejsze, nie lubią rozciągania, potrzebują czasu, aby dana pozycja na nie zadziałała. W pozycja yin spędzamy dużo czasu, aby w pełni się zrelaksować, ale też po to, by na te oporne tkanki zadziałać delikatnie, stawiając na czas, a nie na intensywność. Na zajęciach będziemy używać piłek tenisowych do automasażu powięziowego, co pozwoli rozluźnić napięte mięśnie szkieletowe, zmniejszyć napięcie w tkance łącznej która otacza, łączy, oddziela i podtrzymuje mięśnie.

Runy – wieczór medytacyjny poprowadzi Magdalena Na Dobre.

Magda na co dzień pracuje jako terapeuta, life coach, runistka. Wszystkie działania, które podejmuje mają na celu zanurzenie się w życiu pełnym życia, buduje małymi krokami wokół siebie dobrostan.

Wierzono, że runy niosą ze sobą przekazy znacznie większe niż komunikacja między jednym człowiekiem a drugim, większe niż między człowiekiem a siłą wyższą. Niosły one bowiem energię, której kierunek określała nadana intencja.
Czy to w jakikolwiek sposób różni się od mocy słowa jakiej doświadczamy dziś?
Skoro już myśl uruchamia energię, która powoduje przyciąganie określonych doświadczeń. Wypowiedziana natomiast nie może być cofnięta i niejednokrotnie czyni więcej niż niejeden wykonany “czyn”. Modlitwa natomiast, którą wypowiadamy w myślach lub głośno jest komunikowaniem się z siłą wyższą, Bogiem.
Tego wieczoru przy świecach podzielimy się z Tobą mocą myśli i słów, których doświadczamy każdego dnia. Dotkniesz i obudzisz w sobie świadomość mocy jaką niesie słowo i nadana intencja, a doświadczysz tego za pośrednictwem run, najstarszego alfabetu o nazwie stary futhark, pochodzącego z II w n.e.